Asset Publisher
Nadzór nad lasami niepaństwowymi
Lasy prywatne to dziś prawie 19% leśnej powierzchni Polski. Najczęściej stanowią integralną część gospodarstw rolnych, są dla nich źródłem opału i surowca budowlanego. Ale także część środowiska przyrodniczego.
Ponad 70 proc. starostw powierza prowadzenie nadzoru nad gospodarką leśną w lasach prywatnych leśnikom z Lasów Państwowych.
Zgodnie z przepisami ustawy o lasach Lasy Państwowe zobowiązane są służyć radą i pomocą prywatnym właścicielom lasów w prowadzeniu gospodarki leśnej. Leśnicy w ramach tych działań:
- doradzają prywatnym właścicielom, jak prowadzić gospodarkę leśną;
- udostępniają sadzonki drzew i krzewów leśnych;
- wykonują na koszt nadleśnictw zabiegi zwalczające i ochronne w lasach prywatnych, jeśli wystąpią tam organizmy szkodliwe, zagrażające trwałości lasu;
- organizują wykonanie zadań gospodarczych w lesie (w tym sprzedaż drewna), na podstawie umowy z właścicielem lasu;
- sporządzają wielkoobszarowe inwentaryzacje stanu lasów oraz prowadzą bank danych o lasach.
Kontakt:
Hubert Zienowski
Specjalista Służby Leśnej ds. LNP
Tel. 608 669 275
Sadzimy las – poradnik dla prywatnych właścicieli lasów
Asset Publisher
O PRZYSZŁOŚCI REZERWATU
O PRZYSZŁOŚCI REZERWATU
Rezerwat Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego w Wierzchlesie to najstarszy rezerwat przyrody w Polsce i jeden z najstarszych w Europie. Niepowtarzalny, wręcz mistyczny klimat tzw. świętego gaju przyciągał tysiące odwiedzających. Turystów nie była w stanie zniechęcić nawet niewyobrażalna liczba komarów, które upodobały sobie to miejsce.
Cisy szybko stały się jedną z głównych atrakcji turystycznych Borów Tucholskich. Nie tylko przez wzgląd na wyjątkowy klimat i niezwykle malownicze położenie rezerwatu w sąsiedztwie jeziora Mukrz, ale także z powodu twórczości Leona Wyczółkowskiego. To właśnie on nazywał rezerwat „świętym gajem”, a jego prace – tworzone w Wierzchlesie – podziwiano i w Polsce, i na wystawach zagranicznych. Za sprawą Wyczółkowskiego o tutejszych cisach usłyszał cały świat.
Cis pospolity (Taxus baccata), który jest głównym przedmiotem ochrony w rezerwacie, to niejedyna jego wizytówka. Są nią też kilkusetletnie sosny, niestety w większości już martwe.
Z każdym rokiem rozpad tych ogromnych drzew postępuje. Skutkiem tego jest stale rosnące zagrożenie bezpieczeństwa. To właśnie dlatego w trosce o bezpieczeństwo ludzi, w 2019 roku podjęto decyzję o zamknięciu rezerwatu dla zwiedzających.
10 lipca br. spotkaliśmy się w izbie edukacyjnej we Wierzchlesie z przedstawicielami RDOŚ w Bydgoszczy oraz RDLP w Toruniu aby przedyskutować temat przyszłości rezerwatu
i określić nasze dalsze działania w tym cennym obiekcie przyrodniczym. Wspólnie przyjęliśmy, że konieczne będzie opracowanie ekspertyz aktualnego stanu rezerwatu wraz z proponowanymi kierunkami działań ochronnych. Takie opracowania będą podstawą do aktualizacji planu ochrony rezerwatu.
W oparciu o lustrację terenową wspólnie potwierdziliśmy, że przewracające się potężne drzewa i spadające konary stanowią ogromne zagrożenie. Wyznaczona ścieżka, z której wcześniej korzystali zwiedzający jest w tej chwili niedostępna.
Ewentualne udostępnienie rezerwatu dla zwiedzających wiązałaby się podjęciem zbyt radykalnych działań (cięć), które w sposób nienaturalny zmieniłyby wyjątkowy charakter obiektu. W związku z tym ustaliliśmy, że w obecnej sytuacji prawnej w kwestii bezpieczeństwa nie można udostępniać rezerwatu do zwiedzania a jedyną rozsądną i akceptowalną alternatywą na przyszłość jest zmiana przepisów prawa w tym zakresie.